Sosnowiec Wikia
Advertisement
Garusek

Kwaśne/Garusek

Garusek/Kwaśne - zupa owocowa z okolic Sławkowa, jedno z najważniejszych, obok chleba, strucla z miodem i siemieniatki dań na gorąco na wigilijnym stole ludu rolniczo-górniczego z okolic Sławkowa, a także jako chłodnik w upalne dni.

Wygląd[]

Zupa owocowa koloru brązowego z widocznymi kawałkami suszonych owoców i nasionami białej fasoli.

Barwa[]

Kolor zupy brązowy z prześwitującą białą fasolą. Barwę brązową nadają pokrojone suszone owoce śliwek, jabłek i gruszek.

Konsystencja[]

Zawiesista z kawałkami pokrojonych suszonych owoców, rozkruszonego piernika oraz nasion fasoli.

Smak i Zapach[]

Smak kwaśno-słodki. Zapach owocowy.

Przepis[]

Składniki: 4 jabłka, 4 gruszki, kawałeczek cynamonu, 2 goździki, 1 dag cukru, 1/4 l mleka, 1 jajko, 2 dag mąki; gotowane ziemniaki jako dodatek Wykonanie: Obmyć gruszki i jabłka, rozkroić, usunąć ziarna, nalać 1 1/2 l wody, włożyć korzenie i gotować. Gdy owoce będą miękkie, przetrzeć przez sito, zagotować jeszcze raz, włożyć cukier i podprawić mlekiem rozkłóconym z jajkiem i mąką, oddzielnie podać gotowane ziemniaki.

Tradycja[]

Historię wytwarzania tej potrawy znajdujemy już w zbiorach Stanisława Ciszewskiego Lud rolniczo-górniczy okolic Sławkowa z 1887 roku w części Wiliji Bożego Narodzenia: Obiad, który jedzą tego dnia o gwiażdzie, a rozpoczynają łamaniem opłatka składa się z następujących potraw: 1) Chleb i „strucla” z miodem; 2) Siemieniatka (…); 3) „Kwaśne”, czyli garusek ze śliwek suszonych z grochem lub fasolą rzadziej zaś z ziemniakami. Te dwie potrawy tj.: „siemieniatka i kwaśne”, muszą koniecznie wchodzić w skład obiadu wilijnego. Na bogato zastawionym wigilijnym śląskim stole nie mogło zabraknąć zup. I tu w zależności od okolicy gotowano siemieniotkę, grochową, fasolową, migdałową, grzybową, kwaśne, czyli garusek. Literatura dotycząca kuchni zawiera opis: Dawna kuchnia codzienna, chłopska i robotnicza nie była zbyt atrakcyjna. Stół był raczej biedny, ale zawsze można było przy nim najeść się do syta. Przychodził jednak okres świąt, okres bożonarodzeniowy, był też przestrzegany czas postu, dodatkowych umartwień. Z tym większą nadzieją oczekiwano świąt i możliwości jedzenia do syta, a właściwie jedzenia w nadmiarze, bo jest to cecha tych dni. Czas świąteczny to czas zdecydowanie odbiegający od szarej codzienności. Znajduje to odzwierciedlenie w tradycjach kulinarnych. Przepis na tę potrawę znaleźć można w książce Śląska kucharka doskonała z 1989 roku, która jest zbiorem potraw głównie regionalnych, które gościły niegdyś na stołach chłopskich i robotniczych. Tradycja przyrządzania oraz przepis i sposób wykonania garusa/garuska/kwaśnego przekazywane były w formie ustnej z pokolenia na pokolenie i przetrwały do dzisiejszych czasów.

Źródła[]

Advertisement